sobota, 23 kwietnia 2016

ROWER WOJENNY

Armia Polska

Verdun w sierpniu 2015r.

Dedykuję hołd żołnierzom – rowerzystom, którzy polegli na różnych frontach, w różnych armiach świata

Pomysłodawcą pierwszego roweru był wielki uczony Leonardo da Vinci, który na jednym ze swoich rysunków przedstawił dwukołowy pojazd wyposażony w kierownicę i napęd łańcuchowy. Rysunek - datowany na 1493 r. - został odnaleziony późno, bo dopiero w 1974 roku.

Armia rowerowa miała różne nazwy: Pułk Zwiadowców, Ochotniczy Korpus Strzelców, Korpus Piechoty Rowerowej, Pułk Kurierski, Regiment Rowerowy itd.

Tuż przy pomniku Maginota natrafiłyśmy przypadkowo, wracając rowerem z „Piekła Verdun” z Fortu de Douamont na francuskiego cyklistę w mundurze z I wojny światowej z rowerem marki „Peugeot Captain Gerard”. Ów rower był składany, aby żołnierze mogli przemierzać po trudnych terenach. Pułk został stworzony przez pomysłowego kapitana armii francuskiej Henri Gerard'a (urodził się 26 czerwca 1859 w Condé-en-Brie w departamencie Aisne). Ten pułk wchodził w skład Korpusu Piechoty, gdyż rower był narzędziem do przekazywania meldunku, w celu śledzenia wroga oraz badania jego liczebności i pozycji.
 
Muzeum Karabinierów, Rzym

Rowery zostały wprowadzone w armii francuskiej w końcu lat 70-tych XIX wieku. Początkowo wyposażano w nie służbę łączności. W roku 1890 utworzono pierwszą kompanię cyklistów, gdzie wszyscy żołnierze wyposażeni byli w rowery. Kompania ta stacjonowała w San Quentin. W 1893 jej dowódca, kapitan Henri Gerard, który był wielkim zwolennikiem tego środka lokomocji, zaprojektował i opatentował rower składany. Miało to ułatwić żołnierzom przenoszenie roweru na plecach przez przeszkody terenowe, gdyby okazało się to niezbędne. Projekt Gerarda był technicznie słaby, lecz w tym samym czasie nad podobną konstrukcją pracował Charles Morel, francuski przemysłowiec; prototyp Morela, znacznie lepszy, był gotów już w 1892. W 1894 obaj panowie zawarli porozumienie, a w kwietniu 1895 rozpoczęli produkcję i sprzedaż swego składanego roweru, nie bez sukcesu. W 1899 produkcję przejął Peugeot we współpracy z Michelinem i armią francuską. Po raz pierwszy w 1901r. podczas parady wojskowej na polu Elizejskim z okazji Święta Francji 14 lipca pokazano oficjalnie pułk cyklistów armii francuskiej, który istniał aż do wybuchu I wojny.
Później stosowano w różnych armii świata: Anglia, Austro-Węgry, Włochy, Belgia, Niemcy itd. nawet Wojska Wielkopolskie

Armia Wielkopolska, 1919r.

Armia francuska, pułk alpinistów
Armia niemiecka
Pod koniec XIX wieku polemizowano o potrzebie wykorzystywania rowerów. Podczas wojny wydawała się już rozstrzygnięta. Zaletą nowego środka lokomocji była szybkość. Karabiny strzelały z coraz większą prędkością, więc i człowiek na polu bitwy musiał poruszać się sprawniej. Żołnierz na rowerze przemieszczał się z prędkością 16-17 km na godzinę a w ciągu dnia był w stanie pokonać 100 km w 7 godzin.
ćwiczenia na rowerze


Saksoński pułk
Francuski cyklista
W społeczeństwie niemieckim wojsko posiadało uprzywilejowaną pozycję i cieszyło się specjalnymi względami. Korpus oficerski wywodził się w większości z przedstawicieli szlachty-junkrzy, która cieszyła się uprzywilejowaną pozycją w stosunku do np. przedstawicieli mieszczaństwa. Oficerowie musieli być bezgranicznie oddani królowi pruskiemu, nawet po przejściu do rezerwy nie mogli angażować się politycznie w sposób przeciwny do jego działania, gdyż mogli zostać pozbawieni nawet stopnia. W sytuacji gdy mógłby zostać naruszony autorytet korpusu oficerskiego władze wojskowe oraz państwowe współdziałały by zatuszować sprawę lub by nie nadawać jej zbędnego rozgłosu. Dzięki swemu oddaniu cesarzowi czynniki wojskowe uzyskiwały pierwszeństwo nad władzami cywilnymi. W II Rzeszy panował kult munduru.
W 1892-1893 armia niemiecka zaczyna używać rowerów w działaniach kurierskich. W roku 1893 zostaje zniesiony zakaz jazdy rowerem oficerów w mundurze i całe oddziały rowerowe zaczynają brać udział w manewrach.



1914-1918, I Wojna Światowa: jednostki rowerowe były szeroko używane przez wszystkie strony konfliktu i między rokiem 1914 a 1918 więcej niż 6.000 żołnierzy rowerzystów zginęło a 8.000 zostało rannych. Francuzi i Belgowie mieli łącznie 150.000 rowerzystów, Brytyjczycy 100.000 a Niemcy i Turcy po 125.000 rowerzystów. We wczesnym okresie wojny Francuzi i Niemcy używali oddziałów rowerowych w działaniach manewrowych na terenie Belgii. Belgowie sformowali rowerowe jednostki komandosów. Gdy wojna osiadła w okopach rowery były używane głównie przez kurierów. Amerykanie mieli 29.000 rowerów kiedy przybyli na front w 1917 roku lecz używali ich głównie do komunikacji

Belgijski cyklista
Brytyjski model

niemiecki model







Wehrmacht podczas manewru




Armia Krajowa
1939-1945, II Wojna Światowa: podczas wojny rowery były licznie używane przez wszystkie zaangażowane strony, zwłaszcza przez Niemców i Finów. Niemcy podczas ataku na Polskę w 1939 roku używali w niektórych sytuacjach rowerów ciągniętych na linach za pojazdami mechanicznymi. Zastosowanie jednostek rowerowych przez Niemców było szczególnie intensywne podczas podboju Norwegii. Oddziały partyzanckie w okupowanych krajach szeroko używały rowerów podczas swojej działalności, zwłaszcza w Polsce i Jugosławii. W 1942 roku niemiecka stacja radarowa w Bruneval została skutecznie zaatakowana przez oddział brytyjskich „komandosów rowerowych”. Kanadyjskie oddziały posiadały rowery podczas desantu w Normandii. Spadochroniarze obydwu stron używali rowerów w dużych ilościach. Japońscy spadochroniarze używali np. małych składanych rowerów z wysoko podniesionymi ramionami kierownicy. Brytyjscy, Polscy, Amerykańscy i Kanadyjscy spadochroniarze licznie wykorzystywali składane pełnowymiarowe rowery desantowe firmy Birmingham Small Arms (BSA) oraz ciągnionych wózków zaopatrzeniowych, co można było odnotować zwłaszcza podczas niefortunnej akcji desantowej pod Arnhem. Niemieccy „Fallschimjaegers” wykorzystywali składane rowery i pojemniki z ekwipunkiem zaopatrzone w kółka. Amerykañskie wojska w Europie posiadały oficjalnie 60.000 rowerów lecz przejęły w użytkowanie znacznie więcej, szczególnie we Włoszech i Francji. Brytyjska armia używała rowerowych „cyclo-generatorów” do oświetlenia i łączności. Wojska USA używały napędzanych rowerami wiertarek dentystycznych w szpitalach polowych. Niektóre nocne kluby Paryża pozostały otwarte w czasie wojny dzięki rowerowym generatorom prądu. Począwszy od 1937 roku, Japonia używa 50.000 rowerzystów w wojnie z Chinami. W dniu 15 Lutego 1941 Japończycy w efektowny sposób zmuszają do poddania się dużo silniejsze wojska brytyjskie broniące Singapuru dzięki użyciu 20.000 rowerzystów do skrytego marszu w dół Półwyspu Malajskiego przez uważaną za nie do przebycia dla większych oddziałów wojskowych dżunglę i zaskakujący atak od tyłu na Singapur. W trakcie zbliżania się do Singapuru wiele z rowerów miało poprzebijane opony, które żołnierze japońscy wyrzucali jadąc dalej na samych obręczach. W rezultacie masowy terkot obręczy brzmiał z daleka jak odgłos nadjeżdżających czołgów, co wzbudziło przerażenie wśród zaskoczonych obrońców Singapuru. Kapitulacja liczącego ok. 90.000 żołnierzy garnizonu Singapuru do dzisiaj napawa Brytyjczyków wstydem a brawurowy rajd pułkownika Tomoyuki Yamashita w dół Półwyspu Malajskiego podaje się jako przykład bardzo odważnej i pomysłowej operacji wojskowej.
Brytyjski spadochroniarz

spadochroniarz ze składanym rowerem
Japanese bike infantry WW2
Szwajcarski Regiment Rowerowy


Regiment zaopatrzony został w lżejsze, 22-kilogramowe rowery z 7-stopniową przerzutką  i hamulcem tarczowym. Rowery przystosowane zostały do obciążenia - razem z rowerzystą - ciężarem 170 kg, w tym jego bronią i wyposażeniem.

Szwajcarski regiment
Regiment w ramach reformy armii szwajcarskiej rozformowany został z końcem roku 2003.

Ambulans w armii niemieckiej, I wojna Światowa


Rumak rumakowi






1 komentarz:

  1. Proszę o kontakt autora tego materiału. Z góry dziękuję : ) Jacek jb7@wp.pl

    OdpowiedzUsuń